Niech i tu zamieszkają sokoły!
Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół poszukuje partnerów do programu reintrodukcji sokoła wędrownego w północno-wschodniej Polsce. Zastępca prezesa Janusz Sielicki, odwiedzając województwo podlaskie, zatrzymał się w Ośrodku Edukacji Ekologicznej Sokolarnia, wiedząc, że może w tej sprawie liczyć na pomoc pracujących tu sokolników.
Pracownicy Ośrodka Edukacji Ekologicznej Sokolarnia prowadzą zajęcia dla dzieci i dorosłych, podczas których można poznać zwyczaje ptaków drapieżnych, sów czy kruków, zobaczyć te zwierzęta z bliska i to, jak prezentują się w locie. Ta działalność to efekt ich wspólnej pasji, jaką od lat jest sokolnictwo. Dariusz Poznański, Kamil Borowski i Przemek Łapiński zajmują się przede wszystkim hodowlą ptaków drapieżnych i układaniem ich do współpracy z człowiekiem podczas polowania. Sokoły to ważna część ich życia, dlatego są żywo zainteresowani tematem reintroducji.
Sokoły wyginęły w Polsce kilkadziesiąt lat temu z winy człowieka. Środek ochrony roślin – DDT – okazał się dla nich zabójczy. Te piękne skrzydlate drapieżniki zniknęły z naszego krajobrazu na cztery dekady, a w latach 90-tych ubiegłego wieku, kiedy zakazano stosowania DDT, rozpoczęły się prace nad odnowieniem populacji. Co roku na wolność wypuszczane są nowe ptaki, dzięki czemu dziś w całym kraju gniazduje już kilkadziesiąt par.
Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół w kilku miejscach w Polsce wprowadza do środowiska naturalnego młode sokoły metodą oblotu ze sztucznych gniazd umieszczonych w koronach drzew. Teraz trwają poszukiwania partnerów i sponsorów, by tę metodę zastosować w północno-wschodniej Polsce, być może w województwie podlaskim, gdzie nie brakuje otwartych przestrzeni i lasów – terenów łowieckich i miejsc lęgowych sokoła wędrownego.